Wegański makaronem ze szpinakiem to idealny pomysł na szybki, sycący i pełen smaku obiad – szczególnie w zabiegane dni, kiedy gotowanie złożonego dania nie brzmi jak plan marzeń. Kilka prostych składników, jeden garnek i 20 minut później masz talerz przepysznego komfortowego jedzenia – zdrowego i w 100% roślinnego.
Składniki:
- 200 g ulubionego makaronu (np. penne, fusilli, pełnoziarnisty lub bezglutenowy)
- 2 ząbki czosnku
- 1 średnia cebula
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 250 g świeżego szpinaku (może być baby)
- 200 ml mleka roślinnego (np. sojowego lub owsianego)
- 2–3 łyżki płatków drożdżowych (opcjonalnie, ale bardzo polecane!)
- 1 łyżka soku z cytryny
- Sól i pieprz do smaku
- Opcjonalnie: garść orzechów nerkowca lub migdałów do posypania
Przygotowanie krok po kroku:
Na początek gotujemy makaron zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Woda ma bulgotać, a makaron ma być al dente — czyli jędrny, ale nie twardy. Nie zapomnij o solidnej szczycie soli do wody. Po ugotowaniu odcedzamy go, ale nie wylewaj całej wody – przyda się odrobina do sosu, więc zachowaj ¼ szklanki.
W międzyczasie, na dużej patelni rozgrzewamy oliwę z oliwek. Cebulę kroimy w drobną kostkę i wrzucamy na patelnię, smażymy 2–3 minuty aż się zeszkli. Dodajemy posiekany czosnek i smażymy jeszcze minutkę – uważaj, żeby go nie przypalić, bo zamiast aromatu będzie dramat.
Teraz czas na szpinak – dodajemy garść po garści, mieszając, aż całość zmniejszy swoją objętość. Szpinak lubi dramatyzować – wygląda jak tony zieleniny, a po chwili mamy na patelni zielone wspomnienie, ale nie przejmuj się, to normalne.
Wlewamy mleko roślinne, dodajemy sok z cytryny, płatki drożdżowe i doprawiamy solą oraz pieprzem do smaku. Gotujemy wszystko razem około 3–4 minuty, aż sos lekko zgęstnieje – jeśli masz pod ręką wodę z makaronu, możesz dodać odrobinę, żeby sos był bardziej kremowy.
Na koniec wrzucamy ugotowany makaron na patelnię, dokładnie mieszamy i pozwalamy mu chwilę “przytulić się” do sosu. Jeśli chcesz, posyp wierzch podprażonymi orzechami… albo wegańskim parmezanem – tak, to istnieje!
Wskazówki i opcje modyfikacji:
- Nie masz świeżego szpinaku? Mrożony też da radę – wystarczy dokładnie go rozmrozić i odcisnąć nadmiar wody.
- Dla odrobiny “mięsnej” nuty dodaj podsmażone pieczarki albo ulubiony roślinny boczek.
- Nie przepadasz za cytryną? Możesz ją pominąć albo zastąpić odrobiną octu balsamicznego.
- Płatki drożdżowe dodają serowego posmaku, więc jeśli ich nie masz, można użyć wegańskiego startego sera.
Na zakończenie:
Wegański makaronem ze szpinakiem to kwintesencja prostoty i smaku – idealny dla zapracowanych wegan, ale też wszystkich, którzy nie chcą spędzać godzin w kuchni. Aromatyczny, sycący i pełen składników odżywczych, ten przepis na pewno zagości w twoim repertuarze obiadowym. A jeśli raz spróbujesz, to gwarantujemy – wrócisz po dokładkę.

